Pływające układanie płyt wiórowych

Usztywnienie legarów podłogowych uzyskuje się później przez staranne przykręcenie gotowego parkietu.
Płyty wiórowe nadają się do pływającego układania na surowych stropach betonowych. Płyty wiórowe można również układać na istniejących konstrukcjach podłogowych, jeżeli nie są one dostatecznie izolowane lub gdy są one niższe w stosunku do sąsiednich podłóg. “Pływające” ułożenie płyt tzn. bez styku z elementami budowlanymi na materiałach izolacyjnych, ma tę dużą zaletę, że zostaje znacznie zmniejszone przenoszenie odgłosu kroków i hałasu z okładziny podłogowej do znajdującego się poniżej pomieszczenia.
Do skutecznej izolacji hałasu konieczne jest zastosowanie „miękkich” materiałów izolacyjnych, jakie występują w formie włókien mineralnych, ziarnistych materiałów izolacyjnych z korka lub nadmuchiwanych skał wulkanicznych. Płyty z twardych pianek, znane jako „styropian” mają wprawdzie wysoką, cieplną skuteczność izolacyjną, posiadają jednakże tylko nieznaczną izolację przenoszenia dźwięków.
Przed nałożeniem warstwy izolacyjnej i płyt wiórowych surowy strop musi być suchy i czysty. Należy usunąć ewentualne resztki zaprawy i założyć izolację przeciw wilgoci z folii polietylenowej (grub. 0,2 mm). Folia powinna na złączach sąsiednich pasów pokrywać się na szerokości co najmniej 30 cm i wychodzić na wszystkie ściany na wysokość 10-15 cm.
Wpierw ustawia się wokół ścian pasy brzegowe materiału izolacyjnego. W ten sposób uniemożliwia się bezpośrednie przenoszenie dźwięku do sąsiednich pomieszczeń. Jako materiał izolacyjny nadają się płyty sucho-jastrychowe z włókien mineralnych, korka, miękkich włókien spilśnionych lub twardej pianki. Płyty izolacyjne układa się ściśle na złączach i tak, by nie powstawały szczeliny krzyżowe.

Przez dwuwarstwowe ułożenie, z przestawionymi szczelinami złączowymi uzyskuje się wyższą skuteczność izolacji, a przez to dodatkową oszczędność energii.
Obecnie należy rozpocząć układanie płyt wiórowych (grub. 22 mm) w jednym z rogów pomieszczenia. Pierwszą płytę układa się w co najmniej 15 mm odległości od ścian i wkłada kliny drewniane w szczelinę dylatacyjną i wentylacyjną, które na razie zabezpieczają płytę przed przesunięciem.
Wpust drugiej płyty wypełnia się z butelki białym klejem z żywic syntetycznych i płytę tę osadza się szczelnie w pierwszej płycie.
Drugi rząd rozpoczyna się resztką ostatniej płyty pierwszego rzędu. W ten sposób unika się odpadów i zbędnych szczelin krzyżowych.
Gdy cała powierzchnia podłogi jest ułożona dociska się płyty przez ostrożne podbijanie klinów. Kliny te usuwa się po 24 godzinach.